Jesteś przed zakupem nowych rzeczy? Nie wiesz na co zwrócić uwagę przy zakupie? Nie wiesz jak dbać o to co masz? Chcesz poznać kreatywne zastosowania standardowych przedmiotów. Szukasz wskazówek i porad dotyczące sprzętu turystycznego? Dobrze trafiłeś, wybierz z poniższej listy co Cie interesuje:
A, Apteczka, B, Buty, C, D, E, F, G, H, I, J, K, Kosmetyczka, Koszulka z symbolami, L, Ł, M, Mapy papierowe, N, O, P cz.1, P cz.2, R, S, T, U, W, Z
W tym poście znajdziesz opis:
Podróżnicza koszulka z symbolami – co to takiego?
Co naprawdę sprawdza się na koszulce:
Co naprawdę sprawdza się na koszulce
Jeszcze pracujemy nad kolejnymi tekstami. Masz pomysł co tu dopisać? Chcesz podzielić się swoim doświadczeniem? Daj nam znać
Podróżnicza koszulka z symbolami,
co to takiego?
Idea
Grałeś kiedyś w grę planszową „Koncept”??
Polega ona na tym, żeby za pomocą symboli na planszy przekazać jakieś hasła / zdania innym graczom. Koszulka z symbolami ma nam umożliwić dokładnie to samo, ale bez planszy, nie w domu, ale będąc na drugim końcu świata i nie innym graczom, a przypadkowym osobom spotkanym po drodze (w Amazońskiej dżungli, w sercu Sahary ….) .
Koszulka
Można ją kupić, a jeszcze lepiej przygotować sobie swój indywidualny spersonalizowany projekt. O co chodzi? Jeśli jedziesz do kraju, w którym może być problem z komunikacją, bo lokalna ludność nie zna języków obcych, a potrzebujesz się z nimi (przynajmniej czasem) komunikować. Oczywiście możesz nauczyć się języka lokalnego, ale jeśli podczas wyprawy zmieniasz kraj co 3 dni, może to stanowić spory problem. Dlatego najwygodniej posługiwać się w takiej sytuacji pismem obrazkowym.
Już 5300 lat przed naszą erą wykorzystywano pismo obrazkowe (tabliczki z Tărtăria – dzisiejsza Rumunia – to potwierdzają). Podstawowe symbole każdy zrozumie bez większych problemów (choć czasem w tej kwestii też można się zaskoczyć), a w sytuacji kryzysowej mogą one nawet uratować życie.
Jakie symbole trzeba zamieścić?
Przede wszystkim: WC, restauracja / fast food, szpital, bankomat, Internet, nocleg, kantor, łagodne/średnie/ pikantne, woda pitna, pociąg, lotnisko, autobus, rozbicie namiotu…

Pierwszy raz, jak usłyszałem o czymś takim, pomyślałem sobie, że to genialne i że muszę czym prędzej taką sobie kupić. Dopiero przed wyjazdem do Azji uświadomiłem sobie, że projekty, które są dostępne w sprzedaży, nie spełniają moich oczekiwań w 100%, dlatego stworzyłem swój.
Zrobiłem sobie listę słówek, których potrzebuję, poszperałem po darmowych bazach symboli
i połączyłem je w jeden projekt za pomocą darmowego edytora graficznego, jakim jest Gimp. Następnie wybrałem koszulkę i zamówiłem nadruk. Chwila roboty i gotowe.
Dziś nie ma problemu z nadrukami. W centrach handlowych w 15 min za 20 zł można
sobie nadrukować, co sobie wymyślimy. Czemu by z tego nie skorzystać?
Czy jest to zbędny gadżet?
Koszulki z symbolami, tak samo jak każda rzecz na świecie, posiadają pewne wady i zalety. Zacznijmy od tych pierwszych.
Wady:
- Będąc dłuższy czas za granicą, chodząc cały czas w takiej koszulce, będziemy rozpoznawalni – czytaj wyczuwalni – na kilometr. Niestety koszulki dość szybko się brudzą i warto było by je codziennie przepłukać. Przez to już po tygodniu nie wyglądają najlepiej. Biały kolor nie bardzo się tutaj sprawdzi. Można oczywiście przygotować sobie 3 takie koszulki i każdą w innym kolorze. Można, ale czy chcecie chodzić cały czas w czymś takim samym? W tropikach lepiej sprawdzi się rozpinana koszulka niż t-shirt.
- Bawełna jest do bani w ciepłym klimacie. Jeśli podróżujecie do ciepłych krajów, nie bierzcie z sobą niczego bawełnianego. Niestety właściwie wszystkie standardowe koszulki pod nadruki są bawełniane.
- Koszulka taka służy tylko do uzyskiwania bardzo precyzyjnych i krótkich odpowiedzi.
- Raczej nie podyskutujemy z „tubylcami” o atrakcjach regionu czy lokalnych specjałach.
- Podczas 3 tygodni spędzonych w Azji ani razu nie korzystałem z tych symboli – co nie znaczy, że koszulka się nie sprawdziła, ale o tym za chwilę. Jeśli byłem gdzieś poza dużymi miastami, to los chciał, że albo angielski wystarczył, a jeśli nie, to akurat koszulka leżała gdzieś na dnie plecaka – mój błąd. Kiedy akurat miałem ją na sobie, to zawsze wszyscy wokół znali angielski.
- Jadąc z kimś na stopa, nie bardzo masz możliwość komunikowania się z kierowcą poprzez te symbole.
Zalety:
- Jeśli przeniesiemy symbole z koszulki na kartkę papieru, którą będziemy trzymać w kieszeni, rozwiążemy większość problemów wyżej wymienionych. Dobrze taką kartkę zalaminować albo trzymać w koszulce i zakleić.
- Symbole w pewnych sytuacjach mogą się okazać bardziej niezawodne – nie potrzebują zasilania – szybsze i tym samym skuteczniejsze w komunikacji niż Google Translator.
- Ja z nich nie miałem okazji skorzystać, ale przyznaję, że idea jest genialna i warta promowania. Na pewno lepiej mieć przy sobie symbole, niż nie.
Podsumowując: Kupiona się nie bardzo sprawdzi, ale spersonalizowana NIE(będzie)ZBĘDNYM GADŻETEM, jeżeli zamieścisz na nim to co opisałem poniżej.
Co naprawdę sprawdza się na koszulce
Teraz przejdźmy do sedna tematu. Koszulka z symbolami, którą widzicie na zdjęciach,
naprawdę sprawdziła się w trasie. Była ona bardzo pomocna, ale nie przez same symbole, a kilka innych rzeczy, które na niej umieściłem. Są to:
- Imię!!! Zawsze umieszczaj na takiej koszulce swoje imię. Najlepiej w wersji międzynarodowej, którą będą potrafili wymówić ludzie z wszystkich stron świata. Zawsze jest miło, gdy ktoś zwraca się do Ciebie po imieniu. Czyż nie? Jasne, że tak. A gdy robi to nowo poznany w hostelu współlokator Azjata, jest jeszcze milej. Nigdy nie zapamiętasz imion wszystkich osób poznanych na wycieczce czy imprezie, ale dzięki takiej koszulce wszyscy zapamiętają Twoje. A to już połowa sukcesu 🙂
- W międzynarodowym towarzystwie fajnie wrzucić na koszulkę kraj, z którego pochodzisz. Zwykle kojarzysz swoich znajomych właśnie z narodowości, a dopiero później z imienia. Możesz ułatwić też to innym.
- Kolejne grafiki, które mogą się przydać, to jakieś symbole kojarzone z krajem z którego pochodzisz. Wrzuciłem na koszulkę tylko godło i kontury Polski, ale następnym razem wrzuciłbym też lokalizację Polski na mapie Europ,y ponieważ nasz kraj nie należy do najlepiej rozpoznawalnych marek na świecie. Tak naprawdę wszystko, co wrzucisz na koszulkę, co zaowocuje rozmową z osobami poznanymi w trasie, będzie strzałem w 10-tkę.
- Na koniec jeszcze jeden symbol, o którym wcześniej nie pomyślałem, a może się przydać. Znak zapytania. Dobrze jest gdy Twój rozmówca ma pewność, że się go o coś pytasz, a nie informujesz 🙂
Jeżeli chcesz zainwestować w taką koszulkę, koniecznie poszukaj tych NIE bawełnianych (bardziej sportowych). Posłużą Ci o wiele dłużej, szybciej schną i lepiej się prezentują, a w wilgotnym klimacie (tropiki) nie ma sensu rozważać innego zakupu. Od pewnego czasu można znaleźć w internecie firmy, które personalizują koszulki dla biegaczy, czy osób wędrujących po górach i to właśnie do nich warto by zagadać.
Podsumowanie
Jeśli wybierasz się w podróż do dalekich krajów, gdzie znajomość języków obcych nie należy do powszechnych talentów, a Internet nie jest najtańszy, to korzystanie z symboli może okazać się jedynym rozwiązaniem. Warto by się zastanowić, czy jednak nie będzie lepiej wydrukować je na kartce papieru i trzymać ją w kieszeni niż nosić na sobie. Koszulkę na pewno też warto dla siebie zaprojektować, ale bardziej skoncentrować się na imieniu, kraju pochodzenia i kilku symbolach, które mogą stanowić fajny pretekst do rozpoczęcia rozmowy. Może wrzucić symbole swoich zainteresowań, pasji czy mapę?
czytaj dalej: M – Mapa papierowa – przeczytaj koniecznie
Powyższy post to fragment z najnowszej wersji książki Rajzyfiber (v4.0), tworzonej wspólnie przez specjalistów i pasjonatów oraz czytelników, który wkrótce zostanie udostępniony na tej stronie. Wcześniejszą wersję roboczą Rajzyfiber (v3.0) możesz pobrać za darmo z tej strony
„Rajzyfiber” – podręcznika świadomego i bezpiecznego podróżowania.

Jeżeli jesteś zainteresowany tą tematyką? Planujesz rodzinne wakacje albo wybierasz się na samotny wypad autostopem po świecie, czy trekking po najdalszych zakątkach naszej planety? W tej książce znajdziesz masę praktycznych wskazówek i rozbudowane INTERAKTYWNE listy „ekwipunku”, aby o niczym nie zapomnieć.
Pełny spis treści najnowszej wersji Rajzyfiber
oraz aktualny stan prac znajdziesz pod tym linkiem.
Idea która nam przyświeca:
„Nikt nie wie wszystkiego, jednak razem wiemy bardzo dużo. Nikt nie był wszędzie, ale wszyscy byliśmy gdzieś. Nieważne gdzie. Niezależnie od sposobu podróżowania. Istotne, że nasze doświadczenia się uzupełniają. Dlatego wspólnie możemy napisać ten podręcznik i ułatwić wszystkim czytelnikom wyruszyć bezpiecznie w świat. Niezależnie od celu podróży, możemy podpowiedzieć w jaki sposób świadomie go doświadczać.”
Podoba Ci się projekt Rajzyfiber i chciałbyś dołączyć do zespołu aby dzielić się swoja widzą i doświadczeniami ? Skontaktuj się z nami !!!
Podobało Ci się ten artykuł? – Możesz nam pomóc – teraz kolej na Twój ruch!
Jeżeli informacje zawarte na tej stronie uważasz za wartościowy to daj nam znać pozostawiając wysoką ocenę (5 gwiazdek) pod postem lub pomóż nam go promować udostępniając go na swoim profilu w social mediach.