Jesteś przed zakupem nowych rzeczy? Nie wiesz na co zwrócić uwagę przy zakupie? Nie wiesz jak dbać o to co masz? Chcesz poznać kreatywne zastosowania standardowych przedmiotów. Szukasz wskazówek i porad dotyczące sprzętu turystycznego? Dobrze trafiłeś, wybierz z poniższej listy co Cie interesuje:
A, Apteczka, B, Buty, C, D, E, F, G, H, I, J, K, Kosmetyczka, Koszulka z symbolami, L, Ł, M, Mapy papierowe, N, O, P cz.1, P cz.2, R, S, T, U, W, Z
W tym poście znajdziesz opis:
Jeszcze pracujemy nad kolejnymi tekstami. Masz pomysł co tu dopisać? Chcesz podzielić się swoim doświadczeniem? Daj nam znać
Sandały
Stanowią one jedną z najważniejszych pozycji w naszym plecaku. Po pierwsze, po całym dniu chodzenia w grubych trekkingach będziemy marzyć o przewietrzeniu swoich stóp. Po drugie, pełnią funkcję najlepszych kaloszy turystycznych na świecie. Przewodnicy górscy często kierują się zasadą, czym mniej materiału nam zmoknie, tym szybciej on wyschnie, dlatego niezależnie od tego, czy chcemy przejść przez rzekę, czy w ulewę przez miasto, to sandały spełnią swoje zadanie. Po trzecie, niezależnie jak zaawansowane mamy obuwie turystyczne, aby zachować w pełni zdrowe stopy, potrzebujemy co pewien czas je wysuszyć i przewietrzyć. Dlatego podczas przerw, czy to na obiad, czy na drzemkę, dobrze jest zmienić obuwie np. na sandały. Sandały też bez problemu zawsze przypniemy do plecaka, aby nam wyschły. Jeżeli minimalizujemy wagę plecaka, mogą też posłużyć zamiast japonek do wzięcia prysznica w publicznej łazience.
Słuchawki
Przydają się bardziej niż myślisz. Najlepsze są te douszne, ponieważ są mniejsze i łatwiej w nich zasnąć. Jeśli jesteś w dłuższej podróży, to raz na pewien czas będziesz chciał porozmawiać z rodziną pozostawioną w domu. Połączysz się zapewne przez smartfona do WiFi i poprzez aplikację Skype (lub inne, lepsze) utworzysz wideo połączenie. Aby nie drażnić zbytnio współlokatora lub ludzi w kawiarni, dobrze ubrać słuchawki.
Słuchawki przydadzą się też w autokarze czy pociągu podczas oglądania filmów z YouTube. Jeśli przed wyruszeniem w trasę zapomnisz o nich, to bez paniki. Zwykle w samolotach otrzymasz przynajmniej jeden tani komplet słuchawek, który możesz zachować sobie na pamiątkę (a jeśli tego nie zrobisz, to zostaną one ponownie wykorzystanie jako jednorazowe podczas następnego lotu).
Słuchawki sprawdzą się też dobrze w roli stoperów do uszu. W głośnym hostelu szybciej zaśniemy przy relaksacyjnych dźwiękach muzyki, niż podsłuchując rozmowy współlokatorów.
Z PAMIĘTNIKA PODRÓŻNIKA
Pewnego razu w Rumunii na polu kukurydzy …. Może nie powinienem się do tego przyznawać, ale zależy mi, aby ta książka była najbardziej szczera i praktyczna, jak to tylko możliwe. Podróżując autostopem po Europie, przyszło mi spędzić jedną noc na obrzeżach większego rumuńskiego miasta nieopodal lotniska. Pech chciał, że rozbiłem namiot na polu kukurydzy. Czułem się w tym miejscu raczej bezpiecznie, bo z dala od centrum, czyli od ludzi i watah bezdomnych psów, które w tym kraju nie są czymś powszechnym (w przeciwieństwie do Ukrainy i w Gruzji). Tej nocy dowiedziałem się, że pole kukurydzy to jedno z gorszych miejsc do spania. Poszczególne łodygi ułożone są w równych rzędach i oddalone od siebie o równe odstępy. Taki układ stanowi idealne warunki, aby wiatr miał się gdzie „przebiegać”. Tej nocy, pomimo że byłem bardzo zmęczony, nie mogłem zasnąć, dlatego że moja wyobraźnia generowała w głowie wszystkie możliwe obrazy istot, które mogły tak płynnie poruszać kolbami kukurydzy. Tragedia. I wtedy z pomocą przyszły mi… słuchawki. Założyłem je na uszy, włączyłem muzykę i zasnąłem. Wiem, że nie było to najbardziej rozsądne postępowanie, bo nie słyszałem, co się wokół mnie dziej,e ale właściwie to właśnie na tym mi wtedy zależało.
Spodnie długie
Najlepszym patentem są spodnie 3 w 1 (odpinane nogawki) z wewnętrzną kieszenią bezpieczeństwa oraz kieszeniami zapinanymi zamkami. Wyruszając w takich spodniach w podróż, nie musimy brać krótkich spodenek ani ¾, ponieważ można je wygodnie podwijać lub rozpinać, dzięki czemu zaoszczędzamy trochę miejsca w bagażu. Wewnętrzna kieszeń spodni sprawdza się dobrze jako schowek na pieniądze na czarną godzinę. Dobrze, jeśli zewnętrzne kieszenie są zapinane, ponieważ mogą uchronić nas przed zgubieniem ich zawartości oraz utrudniają zadanie potencjalnemu kieszonkowcowi.
WSKAZÓWKA:
JAKIE SPODNIE WYBRAĆ?
W zależności od charakteru naszej podróży powinniśmy zastanowić się nad innymi
spodniami:
W górach najlepiej sprawdzają się
wojskowe spodnie moro, ewentualnie o wiele droższe specjalistyczne trekkingowe lub do wspinaczki. Wojskowe można kupić lekko używane za bardzo małe pieniądze i zmodyfikować je pod swoje oczekiwania. Ja w moich ostatnich spodniach moro, które kupiłem za 50 zł, wzmocniłem wewnętrzne strony nogawek (ocierające nogawki o siebie zawsze jako pierwsze się przecierają) i wszyłem zamki błyskawiczne w nogawki, aby w upalne dni zwiększyć wentylację.
Osobiście jestem wielkim zwolennikiem chodzenia po górach i lasach zawsze (niezależnie od pogody) w długich spodniach. Spodnie takie chronią przed otarciami, pocięciem nogi przez pnącza i chwasty, komarami, końskimi muchami czy kleszczami. Wyciągniecie spodni z butów chroni też przed dostaniem się deszczówki do ich środka. Nawet najlepsze buty trekkingowe nie uchronią naszych suchych stóp przed deszczem, jeśli woda będzie mogła wlewać się od góry.
Specjalistyczne, moro czy zwykłe?
Przez długi czas nie byłem zwolennikiem kupowania specjalistycznych spodni trekkingowych, ponieważ kosztują one sporo. Z powodu swojej ceny ich właściciel prawdopodobnie nie wejdzie w krzaki i nie usiądzie w nich na brudnej powierzchni, bo będzie się o nie obawiał (oczywiście nie każdy zwraca na to uwagę). Sprzęt ma służyć, a nie wyglądać. Jednak na ich obronę dodam, że kupione na wyprzedażach mogą reprezentować bardzo dobry stosunek ceny do jakości. Takie specjalistyczne spodnie mają jedną przewagę nad klasycznymi moro – szybciej schną i są o wiele lżejsze.
Typowe spodnie moro posiadają gruby materiał, który uchroni nasze nogi przed zranieniem lub zimnem. Taki materiał na ogół jest też wytrzymały i niestety fatalnie schnie w pochmurne dni. Zdarzyło mi się już chodzić w wilgotnych spodniach przez 2, a nawet 3 dni. Jeśli planujemy wyprawę w góry z elementami gimnastyki (wspinaczka, łańcuchy), to elastyczne, cienkie materiały stosowane w nowoczesnych spodniach mogą lepiej spełnić nasze oczekiwania, gdyż będą mniej ograniczać zakres ruchów i ułatwią odprowadzenie potu.
Kieszenie
Ważna jest też liczba kieszeni. Dla mnie spodnie muszą mieć co najmniej 4 kieszenie, a najlepiej 6. Do spodni podchodzę tak, jak do plecaka – z zamkniętymi oczami zawsze wiem, gdzie co znajdę. Zawsze w jednej kieszeni mam sam telefon, w następnych portfel, mapę, chusteczki, śmieci (papierki po batonach i kanapkach itp.). Czym większa liczba rzeczy powkładanych do kieszeni (nie ważne czy w kurtce, czy w spodniach) tym sprawniej przebiega wyprawa, bo nie trzeba co chwilę się zatrzymywać i wyciągać wszystkiego z plecaka. Jeśli boczne kieszenie w spodniach wojskowych są spore, to idealnie nadają się na przechowywanie małej butelki z wodą (patent dla samotnych podróżników, którzy traktują góry bardziej jak tor przeszkód niż przestrzeń wyciszenia). Kieszenie, które się nie sprawdzają, to te duże przyszyte z przodu na wysokości uda. Gdy tylko coś do nich włożymy, to od razu poczujemy, w jak znacznym stopniu ogranicza nam ruchy.
Kilka w jednym
Wycieczka objazdowa po miastach lub do cieplejszych krajów. Czym mniej w plecaku, tym lepiej dlatego spodnie 2 w 1 lub 3 w 1 wykonane z szybkoschnącego, lekkiego materiału sprawdzą się rewelacyjnie. Tak samo jak w spodniach opisanych powyżej, czym więcej kieszeni, tym lepiej. Dobrze, aby wszystkie kieszenie miały zamki i aby odruchowo nauczyć się, co gdzie ma swoje miejsce. Ja na przykład podróżując po Azji, miałem w spodniach (po odpięciu nogawek) aż 5 kieszeni. Trzymałem w nich zawsze pod ręką (przy 30 stopniowym upale plecak przestaje być optymalnym rozwiązaniem): telefon, drobne pieniądze schowane do chusteczek lub pokrowca na dowód rejestracyjny samochodu, aby nie hałasowały, żel antybakteryjny, mapkę turystyczną.
DOBRZE WIEDZIEĆ
Czym kraj cieplejszy, tym wydajniej pracują klimatyzatory na lotniskach, dworcach i przede wszystkim w autobusach i metrze. Warto mieć zawsze coś cieplejszego do narzucenia na chwilę. Skokowe zmiany temperatur i nieprzespane noce mogą osłabić naszą odporność, co w połączeniu z litrami zimnych napoi jest zaproszeniem dla anginy. Trzeba pamiętać, że przeziębienie możemy też złapać w ciepłych krajach, a nie tylko zimą, bo większą rolę niż temperatura odgrywają wirusy i spadek naszej odporności. Długie spodnie mogą okazać się obowiązkowe przy odwiedzaniu świątyń. Przecież do kościołów katolickich też nie wchodzimy w stroju plażowym.
Spodenki plażowe
Znowu mamy dwie rzeczy w jednej – możemy wykorzystywać je, chodząc po mieście w upalne dni lub zażywając kąpieli w morzu czy basenie. Krótkie spodenki zwykle będą też przez nas używane jako lekkie ubranie do chodzenia po schroniskach, obozie lub także jako pidżama.
Śpiwór
Wiem z doświadczenia, że w niektórych hotelach lub hostelach, pomimo że z założenia powinny być wyposażone w prześcieradła, nie do końca tak jest . Czasem pod samą kołdrą jest za zimno. Podróżując autostopem lub nocując poprzez CouchSurfing, jest to wyposażenie oczywiście obowiązkowe. Jaki śpiwór wybrać? Syntetyczny, puchowy a może kompozytowy (połączenie cech obydwóch wcześniejszych)?
(W trakcie rozbudowy)
czytaj dalej: „W” – wkładka do śpiwora, wódka ..
Powyższy post to fragment z najnowszej wersji książki Rajzyfiber (v4.0), tworzonej wspólnie przez specjalistów i pasjonatów oraz czytelników, który wkrótce zostanie udostępniony na tej stronie. Wcześniejszą wersję roboczą Rajzyfiber (v3.0) możesz pobrać za darmo z tej strony
„Rajzyfiber” – podręcznika świadomego i bezpiecznego podróżowania.
Jeżeli jesteś zainteresowany tą tematyką? Planujesz rodzinne wakacje albo wybierasz się na samotny wypad autostopem po świecie, czy trekking po najdalszych zakątkach naszej planety? W tej książce znajdziesz masę praktycznych wskazówek i rozbudowane INTERAKTYWNE listy „ekwipunku”, aby o niczym nie zapomnieć.
Pełny spis treści najnowszej wersji Rajzyfiber
oraz aktualny stan prac znajdziesz pod tym linkiem.
Idea która nam przyświeca:
„Nikt nie wie wszystkiego, jednak razem wiemy bardzo dużo. Nikt nie był wszędzie, ale wszyscy byliśmy gdzieś. Nieważne gdzie. Niezależnie od sposobu podróżowania. Istotne, że nasze doświadczenia się uzupełniają. Dlatego wspólnie możemy napisać ten podręcznik i ułatwić wszystkim czytelnikom wyruszyć bezpiecznie w świat. Niezależnie od celu podróży, możemy podpowiedzieć w jaki sposób świadomie go doświadczać.”
Podoba Ci się projekt Rajzyfiber i chciałbyś dołączyć do zespołu aby dzielić się swoja widzą i doświadczeniami ? Skontaktuj się z nami !!!
Podobało Ci się ten artykuł? – Możesz nam pomóc – teraz kolej na Twój ruch!
Jeżeli informacje zawarte na tej stronie uważasz za wartościowy to daj nam znać pozostawiając wysoką ocenę (5 gwiazdek) pod postem lub pomóż nam go promować udostępniając go na swoim profilu w social mediach.