Przed wyruszeniem w jakąkolwiek podróż warto się zastanowić, po co to robimy (dlaczego robią to inni, przeczytasz dalej w tym rozdziale). Samo planowanie wyjazdu już podnosi poziom szczęścia ( o tym więcej pisze tutaj), ale czasem podróż może rozczarować.
Dlaczego? Bo coś pójdzie nie tak, hotel nie będzie taki, jak na zdjęciach, znajomi będą marudni, pogoda nie dopisze albo mieliśmy niewłaściwe lub niesprecyzowane oczekiwania.
Wielokrotnie w trasie spotykałem ludzi, którzy podróżują nieporównywalnie więcej niż ja, jednak nie byli z tego powodu szczęśliwi (wiem, bo rozmawiałem z nimi o tym). Część z nich uciekała w wielomiesięczne podróże przed życiem codziennym, z którym sobie nie do końca radziła. Inni robili to, bo było ich na to stać i nie mieli innych pomysłów. Skoro wszyscy znajomi im zazdroszczą to w ten sposób upewniali się, że dobrze wydają pieniądze – podobnie jak jeden z złodziei w filmie „Włoska robota”.
To bardzo smutne, że robiąc to, o czym wszyscy marzą, wcale nie musimy być szczęśliwi. Na swoim blogu bardzo wiele piszę o poszukiwaniu szczęścia w życiu i w tym miejscu muszę do tego tematu nawiązać, aby temat podróżowania stał się kompletny, bo właśnie bezpieczne i świadome podróżowanie jak mało co może nas przybliżyć do osiągnięcia radości z życia.
Spisz sobie listę powodów, dla których podróżujesz
Gdy coś idzie nie tak, lub gdy zwyczajnie zapomnisz o swoich założeniach, wracaj do tej listy. Jeżeli masz gorszy dzień, bo z powodu ulewy jesteś odcięty od świata w małym szałasie na kompletnym odludziu bez dostępu Internetu i czujesz, że zaraz się rozchorujesz, a do tego nie masz się do kogoś odezwać, to przypomnij sobie, po co to robisz. Jeżeli wędrujesz z plecakiem już któryś dzień, masz poranione stopy, a myśl o kolejnym posiłku z konserwy odbiera Ci siły, to rzuć okiem na listę. Gdy podróżujesz po dalekich krajach, ale po tygodniu zaczynasz tęsknić za rodziną i marzysz, aby pogadać z kimś w swoim ojczystym języku to….
Wielokrotnie w podróży zdarzało mi się marudzić pod nosem. Jako że zwykle podróżuję samotnie, nie miałem z kim się tym podzielić i dzięki temu zyskiwałem bardzo dużo czasu na zastanowienie się, dlaczego mam zły humor.
Czy z tych powodów, które wymieniłem wcześniej? Czy dlatego, że od 4 godzin stoję w słońcu na parkingu i próbuję łapać bezskutecznie stopa albo że jestem najnormalniej fizycznie i psychicznie zmęczony. Czy naprawdę są to powody, aby narzekać, będąc w podróży, na którą czekałem tak długo?
Może w codziennym życiu mogłyby to być powody do narzekania, ale przecież jestem w podróży.
Moja lista, którą przyszło mi spisać gorszego dnia, aby na kierunkować się na pozytywnie myślenie, wygląda tak (cytuję odręczne notatki z notesu):
Nie zapomnij, po co podróżujesz:
- dla przyjemności,
- z potrzeby odkrywania i poznawania,
- dla sprawdzenia się,
- aby odkryć, co to życie i świat,
- dla wspomnień,
- aby dzielić się i inspirować innych, by też odważyli się wyruszyli.
Powyższy post to fragment z najnowszej wersji książki Rajzyfiber (v4.0), tworzonej wspólnie przez specjalistów i pasjonatów oraz czytelników, który wkrótce zostanie udostępniony na tej stronie. Wcześniejszą wersję roboczą Rajzyfiber (v3.0) możesz pobrać za darmo z tej strony
„Rajzyfiber” – podręcznika świadomego i bezpiecznego podróżowania.
Jeżeli jesteś zainteresowany tą tematyką? Planujesz rodzinne wakacje albo wybierasz się na samotny wypad autostopem po świecie, czy trekking po najdalszych zakątkach naszej planety? W tej książce znajdziesz masę praktycznych wskazówek i rozbudowane INTERAKTYWNE listy „ekwipunku”, aby o niczym nie zapomnieć.
Pełny spis treści najnowszej wersji Rajzyfiber
oraz aktualny stan prac znajdziesz pod tym linkiem.
Idea która nam przyświeca:
„Nikt nie wie wszystkiego, jednak razem wiemy bardzo dużo. Nikt nie był wszędzie, ale wszyscy byliśmy gdzieś. Nieważne gdzie. Niezależnie od sposobu podróżowania. Istotne, że nasze doświadczenia się uzupełniają. Dlatego wspólnie możemy napisać ten podręcznik i ułatwić wszystkim czytelnikom wyruszyć bezpiecznie w świat. Niezależnie od celu podróży, możemy podpowiedzieć w jaki sposób świadomie go doświadczać.”
Podoba Ci się projekt Rajzyfiber i chciałbyś dołączyć do zespołu aby dzielić się swoja widzą i doświadczeniami ? Skontaktuj się z nami !!!