Mówi się, że „podróże kształcą i rozwijają”, a niektórzy dodają do tego, że „kształcą, ale tylko tych mądrych, a rozwijają tylko ciekawskich i otwartych”.
W tym poście postaram się spisać, krótkie (często jednozdaniowe) WASZE i moje zaskakujące obserwacje podróżnicze, ciekawostki znalezione w prasie i internecie (wymagające potwierdzenia) ale także informacje, które lepiej przeczytać przed podróżami, bo dotyczące dziwnych przepisów i zakazów na świecie.
Podkreślę na wstępie, że post ten ma za zadanie zaciekawić czytelnika i zaskoczyć go, zachęcić do zgłębiania poszczególnych tematów, lub otworzyć oczy na różnice kulturowe, dlatego należy do kategorii #naMarginesie – zapisanych na marginesie w przewodniku, pamiętniku z podróży i oczywiście Rajzyfiber!!! Nie traktuj go jako rzetelnego źródła przepisów zagranicznych (bo on zbyt szybko się zmieniają, a po drugie jest wiele bardziej rzetelnych rządowych stron i aplikacji do poszukiwania tak ważnych informacji).
Jeżeli zastanawiasz się dlaczego łącze w jednym poście ciekawostki i odkrycia podróżnicze z ciężkim tematem jakim są przepisy i zakazy, to już odpowiadam. Ponieważ przepisy prawa w wielu krajach mogą być dla nas ogromnym zaskoczeniem!
Przepisy i zakazy dotyczące turystów
W Singapurze nie wolno karmić gołębi, rzuć gumy i palić w miejscach publicznych. Co jednak najbardziej zaskakujące można tam dostać mandat za niespuszczanie wody po skorzystaniu z toalety publicznej!!! Więcej o Singapurze piszę tutaj.
W historycznych turystycznych miejscowościach (np. w Grecji) możesz się spotkać z zakazem chodzenia w szpilkach, co ma za zadanie zabezpieczyć zabytkowe posadzki i chodniki przed uszkodzeniem.
W Tajlandii polizanie znaczka z wizerunkiem władcy albo „nieprawidłowe” używanie banknotów z jego wizerunkiem grozi poważnymi konsekwencjami, bo jest interpretowane jako obraza majestatu. (Interia)
Od 2014 roku w Tajlandii wprowadzono zakazy związane z e-papierosami, za które grożą bardzo wysokie kary! (thephuketexpress.pl)
Noszenie odzieży kamuflażowej, czyli moro (wojskowej) jest nielegalne w wielu krajach, takich jak: Nigerii, Ugandzie, Zimbabwe, Arabii Saudyjskiej, na Filipinach i krajach karaibskich. (worldnomads)
Posiadanie przy sobie gazu pieprzowego w wielu krajach na świecie jest NIELEGALNE. Mało kto wie, że również w Europie nie możesz go posiadać bez pozwolenia w Danii, Grecji, Irlandii, Holandii, Norwegii …. W Niemczech możesz posiadać gaz pieprzowy, ale tylko wyłącznie gdy na opakowaniu jest wyraźnie zaznaczone, że jest on do obrony przed zwierzętami! (SpyShop)
Od 2011 roku na ulicach Barcelony nie wolno paradować w strojach kąpielowych. W 2014 roku takie same ograniczenia wprowadzono na Majorce. Osobiście spotkałem się podobnymi wykluczeniami w wielu turystycznych miejscach, ale tylko wprowadzonych w obrębie „lepszych” restauracji. Podobne ograniczenia wprowadza się też w Wenecji, Splicie, Dubrowniku … (fly4free.pl)
Prawo do opalania się topless gwarantuje przyjęta przez rząd Katalonii w 2020 roku ustawa o równości. Za wprowadzenie zakazu opalania się topless na zamkniętych basenach grozi ich właścicielom kara. (TVN24)
W absurdalnie dużej liczbie krajów wwożenie zabawek erotycznych takich jak np. wibratory może wiązać się z poważnymi konsekwencjami – lista krajów dostępna tutaj.
Jeżeli celnicy niektórych krajach muzułmańskich znajdą w twoim bagażu Super Express (szczególnie ostatnią stronę), Playboy lub pornograficzne gazetki, możesz ściągnąć na siebie ogromne problemy.
Planujesz wyjazd do Holandii (aktualna pełna nazwa to „Królestwo Niderlandów”) i jako rozrywkowy turysta masz zamiar odwiedzić coffeeshop? Zanim się tam wybierzesz, sprawdź lokalne przepisy obowiązujące w miejscowości, którą zamierzasz odwiedzić. Na przykład, w Amsterdamie wystarczy plastikowy dowód osobisty, aby wejść do „coffeeshopu „kawiarni”. Natomiast w Maastricht będziesz musiał obowiązkowo potwierdzić, że mieszkasz lub studiujesz obecnie w Holandii. Upewnij się, że znasz te zasady, aby uniknąć niespodzianek podczas swojej wizyty.
W Wenecji od pierwszego sierpnia 2024 roku wprowadzono limit uczestników wycieczek do 25 osób!! Nie wliczają się w to dzieci i studenci uczestniczący w wycieczkach edukacyjnych. Wprowadzono także całkowity zakaz używania głośników przez przewodników miejskich. (onet.pl)
Dobre zwyczaje
W Iranie przepuszczanie kobiety przodem NIE jest uznawane za dobry zwyczaj. Koleżanka tłumaczyła mi, że dla nich dziwne jest to, aby mężczyzna obserwował tył kobiety. (Więcej o Iranie)
W krajach muzułmańskich pokazywanie podeszwy buta (np. podczas siedzenia) jest BARDZO ŹLE POSTRZEGANE, niemalże na równi z obrażaniem kogoś. (Więcej o Iranie)
W krajach Dalekiego Wschodu podawanie czegoś dwiema rękami jest traktowane jako okazywanie szacunku drogiej osobie.
W Tajlandii nie wolno dotykać cudzej głowy (nawet dziecięcej), czy dla żartu kogoś rozczochrać, bo jest ona uznawana za siedzibę duszy. (SmartTravel)
W wielu krajach (np. w Tajlandii) bardzo niemile widziane jest używanie wizerunku Buddy na tatuażach, selfie czy zwykłych ulicznych pamiątkach. Ponoć na Sri Lance grozi za tatuaż z Buddą wydaleniem z kraju.
Głośne bekanie po posiłku w krajach byłego Związku Radzieckiego uznawane jest za komplement dla kucharza.
W Chinach głośne odchrząkanie i spluwanie nie jest złym zwyczajem, a wręcz częścią tradycji.
Na Sardynii zakaz wywożenia muszli i piasku poszedł aż tak daleko, że na plaży zabrania się rozkładania własnych ręczników, ponieważ może to spowodować przypadkowe zabranie jej „cząstek”? (Angora 9 lipca 2023)
W całej Hiszpanii nie wolno palić na plażach papierosów. Za złamanie tego zakazu grozi kara 450 euro. (Angora 9 lipca 2023)
W Grecji podczas nurkowania, nie wolno podnosić niczego z dna. (Angora 9 lipca 2023)
Ciekawe obserwacje
W barcelońskich kamienicach okrągłą klamkę montuje się nie z boku, ale na środku drzwi.
„W indyjskim ruchu ulicznym krowa ma pierwszeństwo, którego nikt nie ośmieli się podważyć. Po niej dopiero zaczyna się hierarchia pojazdów, od największych do najmniejszych. Jeśli jesteś pieszym, to jesteś gdzieś na szarym końcu, no chyba że idziesz z krową.” (źródło „oIndiach.pl”)
Irańczycy to najmniej religijni mieszkańcy z wszystkich krajów muzułmańskich. Znaleźć tam kogoś praktykującego, czy znającego kogoś praktykującego graniczyło z cudem. Tam niczym w Polsce rząd konserwatywny powoduje poprzez narzucanie wiary odwrót od niej. Jak wielkie było zaskoczenie Irańczyków, gdy im wspomniałem, że u nas się święci mosty, drogi … dla nich to coś dziwnego. (Więcej o Iranie)
W Korei Południowej jest tak dużo ogólnodostępnych darmowych punktów wifi, że turyści nie potrzebują kupować tam kart SIM [Tomek]
Katalończycy nazywają siebie „Los Polacos”
NAJWAŻNIEJSZE !!!!
Podziel się w komentarzach swoimi obserwacjami i odkryciami, albo przepisami które trzeba znać.
Jajko jako symbol bogactwa różnic kulturowych
Jednym z głównych powodów, dlaczego podróżuję po świecie, jest odkrywanie nowych smaków, a o dziwo także nowych smaków jajek. Tak, jajek! W Polsce często jada się na śniadanie jajecznicę, niektórzy preferują jajka na mięko, inni z kolei te przygotowane na twardo. Możesz także zjeść omlet, wrzucić jajko do żurka, a rzadziej do rosołu. Jednak to dopiero początek zaskakująco długiej listy zastosowań dla jajek.
Aby lista nie rozrosła się do długości kolejnej książki, wymienię tylko kilka sposobów serwowania jajek i potraw, w których jajko jest głównym aktorem, a nie tylko dodatkiem. Część z nich może być dla Ciebie zaskakująca, inne aż zbyt normalne, ale zamieszczam je tutaj, bo mogą zaskoczyć Twoich znajomych z dalekich stron.
Można w tym miejscu rzec, że co “kraj to obyczaj … serwowania jajek”.
Uprzedzam, że poniższa lista to mój osobisty wybór dań, z którymi spotkałem się w takiej konkretnej formie, a nie notatka z encyklopedii czy jakiejś książki kucharskiej.
“Po polsku” – zwykle jadamy jajka ugotowane na miękko doprawione szczyptą soli, albo na twardo z dodatkiem łyżeczki majonezu (lub innego sosu)
Po wiedeńsku – jajko na miękko, albo i dwa, serwowane z masełkiem na wierzchu, jedzone poprawnie z szklanki
Po singapursku – jajko na miękko doprawione sosem sojowym i wypijane,
Po angielsku – jajko sadzone podawane z fasolą w sosie pomidorowym,
Po włosku – Frittata – omlet pieczony w piekarniku z dodatkiem warzyw, ziół, serów i czasem mięsa.
Po hiszpańsku – tortilla – tutaj odrobinę oszukuję, bo w tym daniu więcej ziemniaków niż jajek, które wszystko zlepiają, ale bardzo lubię to jajeczne danie więce też trzeba o nim wspomnieć – odmiana omletu, podsmażony na oleju placek z jaj z dodatkiem ziemniaków i innych składników,
Po wietnamsku – balut – Jajko ugotowane na twardo z częściowo wykształconym kaczym zarodkiem doprawione sokiem z cytryny. Oficjalnie pochodzi z Filipin, jednak ja jadłem je w Wietnamie. Jak smakuje? Jak zwykłe jajko na twardo, ale z oczywistych powodów ma inną konsystencję,
Po meksykańsku – Huevos rancheros – zwane też farmerskim, serwowane na ostro z niezliczonymi dodatkami podawana z patelni lub tortilli,
Po turecku -Çılbır – jajka w koszulkach, podawane na “łóżeczku” z gęstego czosnkowego jogurtu, polane masełkiem z czerwoną papryką,
Po japońsku – tamago sushi – doprawiony omlet jajeczny, kładziony na porcji ryżu i podawany jako nigiri sushi. Pierwszy raz natknąłem się na nie… w gliwickim barze sushi.
Po chińsku – Century Eggs – jajka konserwowane w mieszance gliny, popiołu, wapna i soli, przez kilka tygodni do kilku miesięcy, co daje im żelazisty posmak i galaretowatą konsystencję,
Po francusku – Oeufs en Meurette – jajko w koszulce, podawane z sosem – bo jakby inaczej w Francji – z czerwonego wina, z dodatkiem boczku, cebuli i grzanki.
Po dziecięcemu – Kogel Mogel – smak znany każdemu kto kiedyś oglądał wieczorynki. Deser przygotowany z surowych żółtek utartych z cukrem. W wersji na bogato z dodatkiem kakao.
Jak widzisz jest tego naprawdę sporo, a to tylko kilka dań. Jeżeli chcesz odkryć więcej sposobów na przyrządzenie jajek zapraszam …. w świat!