Jeżeli wszystko co wiesz na temat Iranu zaczerpnąłeś z amerykańskich filmów i wyobrażasz sobie ten kraj jako scenerię w której rozgrywała się Pustynna Burza to obowiązkowo powinieneś rzucić okiem na poniższe akapity, bo prawdopodobnie mylisz go z Irakiem.
Śniadanie
Pierwszy posiłek tego dnia miałem przyjemność zjeść z koleżanką poznana na CouchSurfingu, z która to zgodziła mi się pokazać jak wygląda prawdziwe życie mieszkańców tej metropolii z naciskiem na spędzanie wolnego czasu 🙂
Śniadanie zjedzone w typowej kawiarni, w której siedzi się na podeście z widokiem na całą okolicę. Znajduje się ona w ekskluzywnej okolicy na północ od centrum. Jest tam znacznie chłodniej i przyjemniej – przez czyste powietrze i wiatr. W końcu jak się płaci więcej za czynsz to i więcej się wymaga. Sama dzielnica leży na zboczu 4 tysiącznika, który zimą staje się głównym ośrodkiem narciarskim w kraju. Co bardziej zaskakujące, śnieg na jego szczycie leży cały rok.
Po wspólnym śniadaniu, udaliśmy się na krótki trekking w góry i ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że mają tam strumienie. Są też drzewa, wodospady i co kilka metrów małe lokale w których można skosztować lokalnych specjałów.
Tutaj największy z nich to świeżo wyciskany sok z granatów z odrobiną kurkumy do smaku. Naprawdę ładna okolica i nawet nie tak bardzo wysuszona – jak mogłoby się Choć czym wyżej tym gorzej. Trekking niestety był bardzo, krótki. Niepotrzebnie zaopatrzyłem się w wodę i jedzenie na wszelki wypadek. Większość Teherańskich turystów mówiąc trekking ma na myśli godzinny spacer po tym zboczu – półgodzinki do góry i tyle samo w dół. Trochę szkoda, bo taka całodzienna wędrówka mogłaby się okazać za krótka aby dotrzeć na szczyt, więc przygoda pierwsza klasa.
- zamieszkuje ponad 12 mln ludzi, a całą aglomerację nawet 16 mln!
- leży i stóp masywu górskiego Elburs, którego najwyższy szczyt sięga 5604 m n.p.m.
- zimą przyprószony jest śniegiem, a w 2008r nawiedziły go na tyle intensywne śnieżyce, że doszło do paraliżu ruchu lotniczego.
- zamieszkują mniejszości narodowe Ormian, Kurdów, Beludżów, Bachtiarów, Asyryjczyków, Tałyszów i Mazandaran.
- zamieszkują też mniejszości wyznaniowe chrześcijan, żydów persckich, zaratusztrianów (o czym więcej w kolejnych postach) i bahaizmowie.
- posiada 4 linie metra, 2 lotniska i wiele kilometrów zadbanych autostrad,
- jest stolicą Perskiego kraju, a nie Arabskiego! To dość istotna różnica porównywalna do nazwania mieszkańca Sosnowca, Ślązakiem lub nawet katowiczaninem. Tutaj też trzeba na to bardzo uważać.
Samochody
Jak pozyskać miejsca parkingowe gdy 17mln miasto jest już w całości wybetonowane, a aut przybywa?
Odpowiedzią na to pytanie jest takie ruchome cudo. Co do ruchu drogowego to tylko dodam, że pasy na jezdni nie pełnią tu kompletnie żadnej funkcji.
Mało tego. Jeśli ktoś używa migacza, który sygnalizuje zmianę pasa na lewy to znaczy że trzeba go szybko wyminąć! Bo za chwilę wepcha się się przed nas, a tego tutaj nikt nie lubią.
Islam w wersji irańskiej
Uprzedzam że nie będzie to wyczerpujący wykład na temat tej religii, a wyłącznie podsumowanie moich obserwacji i rozmów na ten temat.
Iran jest krajem muzułmańskim, a dotychczas nie spotkałem nikogo religijnego. Koleżanka nie była w stanie odpowiedzieć jak często chodzi się do meczetu bo ani ona, ani jej rodzina, ani znajomi nie praktykują.
Iran to najmniej religijny z wszystkich islamskich krajów
Powszechna opinia Irańczyków o sobie
U nas w kościele nie wypada bawić się telefonem. A tu ludzie przesiadują w meczetach aby się ochłodzić i pograć na telefonie albo porozmawiać.
Na zdjęciu widać chłopaka bawiącego się telefonem opartego o samo „serce” meczetu. Ci nieliczni religijni mieszkańcy Teheranu gdy przychodzą do tego meczetu to oddają też cześć właśnie temu co za kratami. Bardzo dziwna sytuacja.
Na temat tej religii jeszcze nieraz się rozpisze w kolejnych postach.
W Islamie oficjalnie nie można pić alkoholu. Jednak prawdopodobnie każdy student kiedyś go próbował (wszyscy znajomi mojej przewodniczki) , ponieważ na imprezach (prywatkach, bo oficjalnych imprezowni tutaj nie ma ) picie nie należy do rzadkości.
Główną rozrywką dla mieszkańców tej metropolii są kawiarnie i muzea. Nie ma tu klubów, pubów, pijalni piwa i wódki czy dyskotek. Nie ma nawet wielu boisk i sal gimnastycznych. Główna aktywność mieszkańców to rozmowy i jedzenie. Rowerów w tym mieście też nie ma. Prawdopodobnie przyczyną niepopularności uprawiania sportów na „świeżym” powietrzu jest temperatura, smog i kurz.
Kilka zdań na temat mody
Kobieta musi zakrywać ciało tylko w towarzystwie obcych ludzi, czyli na ulicach i w samochodzie. Jeśli nie ma chusty założonej na włosy, gdy prowadzi samochód mogą go jej odebrać na 21 dni. Ten przepis jest akurat bardzo uciążliwy i trochę niebezpieczny, bo kobiety zamiast patrzeć na drogę, uważają czy nikt nie robi im zdjęć
Co do tematu krótkich spodenek, które bez problemu można kupić w centrum handlowym, to kobiety mogą je ubierać publicznie tylko do 10 roku życia, a mężczyźni do 15. Później wyłącznie na plaży (choć tylko mężczyźni). Pora na obalenie kilku mitów: można publicznie chodzić za rękę, można zgadywać do samotnych kobiet. Większość kobiet idzie tu na studia… a potem zostaje w domu. Kobiety wychodzą za mąż zwykle od razu po skończeniu nauki na uczelni, na których to znajdują sobie męża (zwykle nie mają zbyt wiele innych okazji).
Kolejny nocleg na CouchSurfingu
Drugiego dnia znalazłem nocleg u gościa, który dziś wyjeżdża do Turcji na 10 dni. Trochę dziwne ale tak jest. Śpię w mieszkaniu hosta który właśnie wyjechał na swoje pierwsze zagraniczne wakacje w wieku 28 lat. Zostawił mi klucze i zapewnił towarzystwo współlokatora z którym prowadzę dyskusję przez Google translator – da się.
Aby wyjechać za granicę trzeba w zależności od płci : albo mieć zgodę taty albo odbyć obowiązkowe dwa lata służby w męskich służbach mundurowych. Możesz być strażakiem, wojskowym czy innym mundurowym w zależności od upodobania. Wtedy dostaje się paszport i jest się wolnym. W kolejnych dniach rozmawiałem z ludźmi na temat religii i okazało się, że to bardziej skomplikowane niż myślałem. Osoby, które nie wyznają islamu (bo wbrew pozorom w Iranie też można ich spotkać o czym wspomniałem w oknie ciekawostki powyżej), czy też inni uprzywilejowani podlegają zupełnie innym przepisom.
Przed wyjazdem hosta pogadaliśmy o polityce, religii itp. Tak się wkręcił, że pokazał mi notki z Wikipedii i filmiki na YouTube. Odbyłem naprawdę interesujący wykład. I tak jak reszta osób nie jest religijny, ani nie jest zwolennikiem rządu.
Aż tak miło
Na koniec dodam, że ludzie są tu naprawdę bardzo mili. Kilkukrotnie zagadywali do minie w metrze tylko po to aby się przywitać, przedstawić i życzyć miłego dnia. Raz usłyszałem i później zobaczyłem na telefonie, że jestem podobny do jednego z ich piłkarzy. A co najciekawsze to fakt, że po zamienieniu dwóch zdań potrafią milczeć przez następne 15 min. Mimo to, przed wyjściem z metra podadzą rękę na pożegnanie i powiedzą coś na odchodne:) Bardzo pozytywnie. Niby to taki głupi drobiazg ale gdy tak wszyscy się zachowywali – poza tym, że uważalibyśmy ich za wariatów – wszędzie było by milej.
Z innej beczki
Na sam koniec komentarz czytelnika:
dmk5712 Jak już obalać mity, to rzetelnie. 🙂 W Iranie sytuacja kobiet w porównaniu do innych muzułmańskich krajów, jest dość niezła. Dodatkowo ponoć reżim tam łagodnieje, bo obawia się kolejnych rewolucji. Tak wiec w Iranie akurat kobiety maja dość dużo swobody, mogą prowadzić samochód czy nie muszą się od stop do głów zakrywać, ale świat arabski jest bardzo zróżnicowany. W takiej Arabii Saudyjskiej już sytuacja kobiet będzie się trochę różnic od tej w Iranie czy Omanie 😉 Dla mnie nie obalasz żadnego mitu a możesz wręcz wprowadzić dezinformacje.Publiczne chodzenie za rękę czy zagadywanie do samotnych kobiet w tych bardziej liberalnych krajach może i działa, ale to nie znaczy, ze w całym arabskim świecie jest dozwolone. 🙂
Korekta – Wiktoria Podgórska
zobacz też: Masluleh – niezwykła górska wioska