Kompendium wiedzy o udzielaniu pomocy Ukraińcom
Ten artykuł to wyłącznie streszczenie obszernego tekstu, który znajdziesz pod tym linkiem Jak pomagać Ukraińcom z głową. Jeżeli chcesz zgłębić ten temat koniecznie go przeczytaj w całości. Jeśli jednak nie lubisz zbyt długich
Oryginalny tekst powstał po rozmowach z osobami zarządzającymi akacjami pomocowymi na terenie Gliwic: Leszek Losza (Centrum Inicjatyw Społecznych), Paweł Januszewski (Gliwickie Centrum Organizacji Pozarządowych), Agnieszka Jagla (GTW – główna zbiórka rzeczy w Arenie) i licznymi wolontariuszami. Porady zawarte poniżej bazują także na moich osobistych doświadczeniach wyniesionych z wcześniejszych działań Fundacji CALM edu oraz organizacji wszelakiego typu akcji lokalnych jak i międzynarodowych.
Będzie o wiele gorzej
Poniższymi akapitami nie mam zamiaru Cię przestraszyć czy zniechęcić ale uświadomić z czym przychodzi nam się mierzyć. Na początku musisz być świadomy, że będzie coraz gorzej. Podczas ucieczek z kraju zawsze występują trzy fale uchodźców.
Pierwsza fala – najpierw wyjeżdżają z kraju Ci dla których jest to najłatwiejsza decyzja ponieważ mają się gdzie udać.
Druga fala – w którą wchodzimy – to ludzie, którzy zostali już siłą zmuszeni do ucieczki z pewnych regionów kraju aby ratować swoje życie i nie mają tutaj nikogo, kto mógłby im pomóc.
Trzecia fala – to rozwiniecie drugiej w skali XXL, bo ludzie uciekają już z całego terytorium kraju.
QR kody do łatwego udostępniania tego posta
Czego nie robić
Po pierwsze – nie wypal się. Pomaganie to nie sprint, to MARATON.
Ostudź swój entuzjazm – działaj logicznie, a nie spontanicznie
Ludzie kilka dni temu pozapraszali do swoich małych mieszkanek spore rodziny z dziećmi – często samotne matki – i już mają tego dość.
Ogranicz sobie dostęp do informacji – sprawdzaj wiadomości tylko dwa razy na dobę. Bardzo wartościowy podcast na ten temat: Dział Zagraniczny
To nie są zawody na pomaganie. Straszne jest to, jak dzisiaj wyglądają grupy pomocowe na FB. Jest tam prowadzonych naprawdę wiele sensownych akcji, które finalnie ratują ludzkie zdrowia czy nawet życia, ale część z komentarzy to zawody w stylu „Kto pierwszy odda to co ma zbędnego”. Jeżeli ktoś potrzebuje rzeczy materialnych w okolicy Gliwic to powinien zgłosić się do Centrum Inicjatyw Społeczny lub bezpośrednio do GTW prowadzącym największa zbiórkę w Arenie (Hali widowiskowej) – kontakty w dalszej części tekstu. W celu odciążenia tych organizacji szukaj lokalnych punktów dystrybucji, a dopiero w ostateczności osób prywatnych ponieważ za chwilę wszyscy się wypalą. To nie są zawody!
Nie daj się oszukać – sprawdzaj na tyle na ile to możliwe komu przekazujesz rzeczy i nie trać czasu na zbędne działania lub dalekie dojazdy
Jak pomagać
Potrzeba nie tylko wolontariuszy, ale aktualnie przede wszystkim PRACOWNIKÓW !!! Najważniejszy wniosek jaki udało nam się wyciągnąć z spotkania z CIS i GCOP to, że wolontariusze nie są w stanie sami sobie z tym poradzić i PILNIE POTRZEBUJĄ WSPARCIA FIRM W FORMIE ODDELEGOWANYCH PRACOWNIKÓW. Najważniejsze czego aktualnie potrzebuje CIS w centrach ulokowanych przy ulicy Studziennej 6 i Barlickiego 3 to osoby, które są w stanie pomóc w pracy biurowej przez te 8 godzin dziennie.
Wolontariat z głową
Pomagaj w tym w czym jesteś dobry.
Optymalizuj czas! Część pomocy możesz wykonać zdalnie.
Wolontariusze zawsze potrzebni! Potrzeba ogromnej liczby osób do pomocy. Aktualnie najwięcej do segregowana już zgromadzonych ubrań. Potrzeba także ludzi do transportowania, przygotowywania jedzenia, pozyskiwania i koordynowania funduszy. Jest co robić.
Angażuj znajomych, bo pewnie wielu z nich nie odważyło się wyjść z pomocą tylko dlatego, że nigdy wcześniej nie brali udziału w żadnym wolontariacie. Najtrudniej zrobić pierwszy krok, a potem to już idzie z górki i łatwo się uzależnić od pomagania innym, gdy widzi się, że nasze działania przynoszą natychmiastowe efekty. Wszystkie ręce na pokład.
Uzupełnij poniższy formularz, a informacje w nim zamieszczone przekażę do konkretnych organizacji w naszym regionie lub od razy odpisze Ci gdzie Cię potrzebują.
Zbiorki rzeczy i pieniędzy
Informacje zawarte w tym punkcie szybko mogą stracić na aktualności (dlatego nim coś przyniesiesz sprawdź co teraz jest potrzebne np. na tej stronie). To co powinieneś ogólnie wiedzieć to:
Pieniądze są najłatwiejsze w transporcie, najbardziej uniwersalne i wbrew temu co może Ci się wydawać najłatwiejsze w kontroli na jaki cel zostały wydane – listy sprawdzonych zbiórek bez problemu znajdziesz w internecie.
W każdym punkcie segregacji przydadzą się kartony, duże reklamówek i solidne torby
Najmniej zebrano bielizny dla dzieci, więc jeżeli chcesz coś jeszcze dołożyć to kup wielopaki z bielizną
Bez ograniczenia potrzeba lekarstw i opatrunków (lokalnie, przy granicy i na froncie)
Na granicy potrzeba koców, pościeli jednorazowej, łóżek polowych, zupek chińskich, gorących kubków, napoi instant, termosów z ciepłymi napojami, butelek dla dzieci….
Nie przekazuj specjalnie na ten cel kupionych drogich markowych rzeczy, ponieważ tańsze też się sprawdzą, a za tą samą kwotę możesz pomóc większej licznie osób
Wszędzie potrzeba rąk do pracy przy segregacji
Nie zawoź rzeczy na granicę bez wcześniejszego kontaktu z osobą odpowiedzialną za pomoc uchodźcom przy konkretnym przejściu
Pomoc długoterminowa
To jest najważniejsze, bo od tego zależy jak wszyscy razem będziemy w stanie funkcjonować.
Pomoc sąsiedzka czyli wszyscy mieszkańcy jednoczcie się
Przygarnięcie pod swój dach jednej rodziny z Ukrainy to wydatek czasu, cierpliwości, pieniędzy i każdy inny przekraczający możliwości pojedynczej rodziny. Co jeżeli wojna potrwa jeszcze tygodnie, a uchodźcy przez kolejne miesiące nie będą mieli możliwości powrotu do ojczyzny? Niewiele rodzin jest w stanie funkcjonować z – nie tylko dalekimi – krewnymi pod jednym dachem, a co dopiero z totalnie obcymi osobami, bez wspólnego języka i do tego z wielką traumą. Potrzebujemy łączyć siły, aby te wszystkie poniesione koszty – nie tylko finansowe – były rozdzielane na chętnych do pomocy sąsiadów.
Zakładanie osiedlowych grup na komunikatorach
Jeżeli mieszkasz w mniejszej miejscowości to prawdopodobnie, już wszyscy mieszkańcy mają taką grupę założoną. W mieście jeszcze o tym nie słyszałem, a będziemy tego potrzebować. Jeżeli na twojej ulicy / osiedlu / dzielnicy przyjęto rodzinę z Ukrainy to dobrze poprzez Facebooka, kartkę na drzwiach bloku czy szerzej działając na przedszkolu, w kościele, na radzie osiedla zebrać grupę chętnych do pomocy sąsiadów. Dzięki takiej grupie np. na WhatsApp:
- na bieżąco będziecie wiedzieć czego konkretnego im potrzeba,
- podzielicie na kilka osób pomoc przy załatwianiu przedszkola, pomocy lekarskiej, zakupów ….,
- będziecie w stanie odciążyć mamę i na zmianę wychodzić z dziećmi na place zabaw, aby się integrowały z naszymi dziećmi,
- łatwiej będzie znaleźć im pracę,
- będziecie mieć o wiele większa motywację do pomagania, bo nic tak bardzo nie motywuje jak widok osób, których życie udało się choćby w minimalnym stopniu poprawić na lepsze (to nie jest anonimowa pomoc dla anonimowych osób)
- zorganizujecie wycieczki i spacery integracyjne dla nich
- gdy ktoś z Was dowie się o jakiś wydarzeniach czy pomocy z której mogą skorzystać to łatwiej będzie przekazywać im informacje (genialne są wydarzenia sportowe na które zaprasza się dzieci z Ukrainy, bo sport łączy cały świat)
- i wiele wiele więcej!!!
Dodatkową korzyścią bez wątpienia będzie bardziej przyjacielska atmosfera na całym osiedlu bo nic tak bardzo nie integruje ludzi jak wspólne wysiłki, aby czynić dobro (wiem o tym doskonale dzięki wszystkim wcześniejszym akcją, które organizowałem). Po tym wszystkim, gdy te rodziny szczęśliwie wrócą do siebie, to coś nam po nich pozostanie. Poczucie osiedlowej wspólnoty. O wiele lepiej będziemy funkcjonować w naszych małych lokalnych ojczyznach (i łatwiej będzie organizować wszelakie kolejne akcje, bo czemu nie wykorzystać takiej integracji, choćby na sprzątanie lasów czy remonty placów zabaw co my na Obrońców Pokoju już robimy).
Organizować lokalne wydarzenia i miejsca spotkań
Szukaj dla przyjezdnych pracy w zawodzie
Ukraina w XXI w. to kraj ludzi wykształconych. Niejedna mama, która przyjedzie do nas z swoimi dziećmi może okazać się programistką, architektką, nauczycielką, psychologiem, fryzjerką, trenerką itp. Znajdując im prace w swoim zawodzie nie tylko dajemy im możliwość rozpoczęcia u nas życia na nowo – nieważne czy tymczasowo czy na stałe – ale także wykorzystujemy ich potencjał w całości, podbudowujemy takie osoby psychicznie ale także wspieramy naszą gospodarkę. To, że ktoś nie mówi po polsku to nie jest koniec świata, ponieważ właśnie na naszych oczach powstaje nowa gałęzi gospodarki „usługi ukraińsko i rosyjsko języczne”.
Pomóż rozwijać ten artykuł
Jeżeli uważasz ten artykuł za wartościowy oceń go poniżej i udostępnij swoim znajomym. Czym więcej osób będzie w stanie świadomie udzielać pomocy uchodźcom, tym lepiej poradzimy sobie z tą sytuacja.
Jeżeli uważasz, że brakuje w tym tekście jakiś ważnych informacji to koniecznie daj mi znać w komentarzach, a postaram się te braki jak najszybciej uzupełnić.
Znalazłeś nieaktualne dane, literówki czy masz pomysły na inne formy pomocy, to także skontaktuj się ze mną.
Razem damy radę.